poniedziałek, 15 października 2012

Monogram Canvas, and much more

Witajcie! Nadszedł weekend i nie ukrywam mojej radości z tego powodu. Dzisiaj nie będzie bardzo alternatywnie, może dla nie których ciekawie, a dla innych nie... ale myślałam, myślałam i wymyśliłam. 

Przedwczoraj wracając ze szkoły i przechodząc obok centrum handlowego byłam świadkiem rzeczy dość intrygującej. Spojrzałam mimowolnie w lewą stronę i ujrzałam... dwie panie, które dumnie zmierzały do swej mekki (czyt. centrum handlowego), równie dumnie niosły swoje piękne torebki z (rzekomym) monogramem Louis Vuitton'a. Ich torebki były głównym punktem, który zwracał uwagę niemal każdego- dlaczego? Bo były to torebki podrabiane! Wersja oczywiście kolorowa. Co mamy myśleć o takich sytuacjach? Płakać, czy się śmiać?

Otóż oryginalny monogram Vuitton'a jest tylko jeden. Co prawda skóra z której wykonana jest torebka nie jest standardowa, ale monogram zawsze jest w tym samym ułożeniu. Kilka przykładów torebek z najnowszej kolekcji giganta:







Nurtuje mnie tylko jedna kwestia- czy kobiety, które nabywają podróbki, myślą że są to egzemplarze oryginalne? Myślę, że jedne mogą być tego pewne, a drugie wiedząc o tym po prostu grają w oczach osób "nieobeznanych". Czy w ogóle opłaca się teraz kupować tę znaną torebkę Louis Vuitton'a? Na to nie potrafię odpowiedzieć, bo sama szukam bardziej oryginalnych rozwiązań.

Myślę, że słyszeliście o wypożyczalniach torebek? W Polsce najsłynniejsze są te:
http://www.bag4rent.pl/

http://rent-a-bag.pl/

To dużo lepsze rozwiązanie od kupowania podrób. Możemy tam wypożyczyć torebki takie jak:

Skull, Alexander McQueen,
55zł dziennie,
300 zł za weekend.

Bottega Venetta,
-----=-----


Klasyczna pikowana, Chanel,
70zł dziennie,
400zł za weekend.


Mulberry,
48zł dziennie,
250zł za weekend. 

(bag4rent)

Należałoby się zastanowić CZY SIĘ OPŁACA. Nie wiem, czy byłabym zadowolona z używania torebki, którą miała niezliczona ilość osób i może mieć jakiekolwiek "uszczerbki". Może lepiej wydać te pieniądze na torebkę po protu dobrą? Co o tym myślicie? 

Podsumowując: zamiast kupować podróby- lepiej kupić porządną skórzaną torebkę, niekoniecznie znanej i luksusowej marki. A jeżeli naprawdę chcemy oświecić wszystkich swoją wysublimowaną torbą- wypożyczajmy! :)


poniedziałek, 8 października 2012

for me- best models ever

Witajcie moi mili! Poniedziałek nadszedł, znowu zaczęła się "szara harówa" i każdy ma dużo mniej czasu. Ja również- muszę ponownie zajmować się kaligrafią i tworami na płótnach. Tworami, bo nie można tego inaczej nazwać, z pewnością! Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam sztab modelek, które kompletnie skradły moje serce. 

Zawód modelki to jeden z tych zawodów, które w świecie "zwykłych śmiertelników" nie są uznawane za profesje, a nawet dyskryminowane. Krążą różne stereotypy, np.:


  • Modelka je tylko sałatę, ewentualnie waciki nasączone wodą. 
  • Modelki mają anoreksje.
  • Dziewczyny są głupie i nie mają zielonego pojęcia o kulturze, polityce, czy życiu codziennym.
  • Wszystkie są wykorzystywane przez zamożnych mężczyzn.
Modelka to zazwyczaj osoba o silnej woli, nienagannej figurze i intelekcie. Muszą być one odporne na stres i bardzo punktualne- więc czy mają łatwą pracę? Oczywiście, że nie! Jest to praca zarówno fizyczna jak i wymagająca obeznania oraz inteligencji. Która z dziewczyn marzyła, lub marzy o tej karierze? Niestety, osiągalna jest tylko dla nielicznych kobiet wyróżniających się wieloma cechami wymienionymi wcześniej. Właśnie takie dziewczyny są dla nas autorytetami, teraz przedstawię moje ulubione:

1. Daphne Groeneveld

Holenderka, posiadaczka 179cm wzrostu i wymiarów:
Biust- 80cm
Talia- 60cm
Biodra- 89cm

Za co ją cenię? Za to, że mimo młodego wieku (17lat) osiągnęła bardzo wiele. Poza tym jej uroda mnie całkowicie przekonuje, chociaż spotykałam się z mniej pochlebnymi opiniami. Wiele osób uważa, że nie nadaje się na modelkę bo rzekomo miałaby być "brzydka"- kwestia gustu- tak to kwituję. Niepowtarzalna uroda pozwala utożsamić ją z daną marką, od jakiegoś czasu kojarzymy ją z kampanią "J'adore" Diora w której Daphne wciela się w rolę Bridgitte Bardot. 
__________

  2. Karlie Kloss

Amerykanka, posiadaczka 180cm wzrostu i wymiarów:
Biust- 81cm
Talia- 59cm
Biodra- 86cm

Za co ją cenię? Nie będzie niczym dziwnym, jeżeli powiem, że posiada idealne dla modelki wymiary. Często brana za anorektyczkę i nadmiernie chudą, aczkolwiek nie można zarzucić jej lenistwa- pojawia się na wielu wybiegach, sesjach i w kampaniach. Niesamowita dziewczyna, trudno będzie o niej zapomnieć!
__________

  3. Zuza Bijoch

Polka, o wzroście 178 i wymiarach:
Biust- 81cm
Talia- 61cm
Biodra- 88cm

Nasza piękna Polka! Bardzo rozpoznawalna ze względu na niepowtarzalną urodę i jej wyraźne kości policzkowe. Do modelingu zachęciła ją siostra (Jula Bijoch) która z resztą sama się tym zajmuje. Zuza w wieku 14lat zgłosiła się do agencji D'vision i tak pod okiem pani Lucyny Szymańskiej dorastała, aż dostała się na światowe wybiegi i okładki najlepszych magazynów. Oby tak dalej!
__________

Moja lista ulubionych modelek stale się rozszerza i będę Was informować o moich nowych "miłościach". Do tej pory to właśnie te modelki są dla mnie autorytetami, co nie oznacza że nie cenię innych modelek- owszem, cenię, ale nie są one według mnie tak perfekcyjne jak dziewczyny powyżej. A jakie są Wasze ulubione modelki, lub modele?



piątek, 5 października 2012

first post, and street fashion from Paris

Witam Was, Kochani! 
Mam nadzieję, że się postaram! Będę się starać. Dziś dzień upłynął momentalnie, w mgnieniu oka. Nie wiem co sprawiło, że wszystko tak szybko się potoczyło- bez entuzjazmu, bez żadnych szczególnych wydarzeń. Jak zwykle tydzień zakończyłam rysunkiem i malarstwem, na którym OCZYWIŚCIE musiało mi wypaść spotkanie... nevermind. :) Jak chcecie spędzić nadchodzący weekend?

Tymczasem zapraszam do obejrzenia i jednocześnie ocenienia zdjęć z ulic PFW, czyli jednego z najważniejszych fashion week'ów, które istnieją. Mi osobiście spodobało się kilka, z resztą oceńcie sami:

















Kolorowo i pięknie, na mnie wywarło bardzo pozytywne wrażenie. Więc co sądzicie? Miłego wieczoru życzę!